wtorek, 27 września 2011

Tort gruszkowo - kawowy

To był drugi tort urodzinowy syna, przeznaczony tym razem  dla starszych gości.

Tort gruszkowo - kawowy



Potrzebujemy na spód tortu cienki blat biszkoptowy.

Pieczemy go z 2 jajek ubitych z połową szklanki cukru, połową szklanki mąki ziemniaczanej i 1 łyżką mąki pszennej. Piekarnik 180 stopni C, czas 15 - 20 minut.

Gruszki ( ok. 10 mniejszych) obrać, włożyć do garnka z wodą, cukrem waniliowym, 2-3 plasterkami cytryny i ugotować do miękkości. Gruszki nie mogą się rozpadać. Owoce wyjąć, ostudzić. Przekroić na pół i wykroić gniazda nasienne. Kilka gruszek odłożyć do ozdobienia tortu.
2 galaretki najlepiej gruszkowe ( ja miałam jedną gruszkową i jedną malinową) rozpuścić w 2 szklankach wody, ostudzić do początku tężenia.
Na paterę położyć biszkopt, założyć obręcz, rozprowadzić połowę galaretki, wstawić do lodówki na 15 minut. Na stężałej galaretce ułożyć połówki gruszek, zalać drugą połową galaretki; znowu wstawić do lodówki.

Mus kawowy:
  • 250g serka mascarpone
  • 250 ml śmietany kremówki 36%
  • 1 łyżka kawy mielonej
  • 3 łyżki czubate cukru pudru
Śmietanę zagotować i zaparzyć nią kawę, ostudzić;
Przecedzić śmietanę przez sitko siateczkowe ( takie o bardzo małych oczkach);
Zimną śmietanę ubić na sztywno z cukrem pudrem. Połączyć z serkiem mascarpone, wyłożyć mus na galaretkę. Schłodzić.

Smacznego.

4 komentarze:

  1. Ciekawy tort, chociaż ja nie lubię galaretki. Ale gdyby tak użyć gruszek w syropie albo brzoskwiń, oczywiście domowej roboty, i z soku przyrządzić galaretkę, mogłoby być bardzo smacznie. Chociaż w tej postaci też pewnie jest!

    OdpowiedzUsuń