czwartek, 14 kwietnia 2011

Zupa ziemniaczana

Zupa ziemniaczana na wędzonce


Tę zupę robiłam po raz pierwszy. Kiedyś jadłam podobną, bardzo mi wtedy smakowała. Zupa nadaje się na zimne dni, a teraz pomimo kalendarzowej wiosny, temperatura oscyluje w granicach kilku stopni celsjusza.

Do zrobienia zupy potrzebne będą:
  • wędzone kości wieprzowe lub wołowe
  • kawałeczek wędzonego mięsa
  • kawałki różnych kiełbas ( u mnie to była 1 laska kiełbasy klasztornej wędzonej z majerankiem, 2 małe śląskie i kawałek podwawelskiej)
  • 4-5 marchewek
  • 1 kawałek selera
  • 1 kg ziemniaków
  • 3 cebule
  • 3 ząbki czosnku
  • sól, pieprz, majeranek,2 ziarenka owoców jałowca
  • 2 łyżki oleju do podsmażenia cebuli
Do garnka z zimną wodą włożyć kości i wędzone mięso, po stawić na gniu i zagotować. Zmniejszyć ogień, po 30 minutach dołożyć seler, połowę pokrojonych w małą kostkę ziemniaków, marchewki. Na patelni podsmażyć cebulę  ( pokrojona w kostkę), wyciśnięte ząbki czosnku i pokrojone w kostkę kiełbasy, dołożyć do gotującej się zupy. Doprawić. 20 min. przed końcem gotowania dodać resztę ziemniaków.
Ziemniaki dodajemy w dwóch turach, by pierwsze rozgotowały się mocno i zagęściły trochę zupę. Nie trzeba wtedy dodawać zasmażki lub śmietany.

Smacznego.

czwartek, 7 kwietnia 2011

Tort urodzinowy

Tort urodzinowy



Już dawno obiecałam, że na tegoroczne urodziny teścia, zrobię mu tort o smaku, który wybierze. 
Była to okrągła rocznica, dlatego też tort musiał być smaczny i wypracowany. Teść lubi torty cytrynowe ( jak mało kto), reszta gości preferuje smaki czekoladowe, kawowe lub krówkowe ( kajmakowe).
Stanęłam przed zadaniem połączenia wszystkiego w całość.
Postanowiłam, że tort będzie składał się z dwóch pięter.
Najpierw wybrałam przepis na masę cytrynową ze znanego tortu andaluzja, masa czekoladowa to masa, którą już wcześniej używałam do przygotowywania innych tortów, na bazie śmietany kremówki i gorzkiej czekolady. Dolne piętro to ciasto przełożone masą cappucino ( przepis na masę znalazłam na blogu "Moje wypieki").

Miałam do dyspozycji 2 formy okrągłe o średnicy 22 cm i 26 cm.
Z poniższego przepisu upiec: 1 krążek ciasta w małej formie i 2 krążki duże.

Składniki na 1 porcję ciasta genueńskiego
 wg książki "Desery" Piera Herme
  • 140 g mąki pszennej
  • 40 g masła
  • 4 jajka
  • 140 g cukru pudru
1. Mąkę przesiać do miski, masło roztopić i ostudzić. Jajka rozbić, ubić z cukremdo połączenia.
2.Miskę z jajkami postawić na garnku z gorącą wodą i ubić masę do prawie białości, zdjąć z garnka i ubijając ostudzić.
3.Do małej salaterki włożyć 2 łyżeczi masy jajecznej, dodać roztopione masło i wymieszać.
4.Do pozostałej masy jajecznej stopniowo dodawać mąkę i delikatnie mieszać. Dodać masło połączone z masą i delikatnie wymieszać.
5. Formę posmarować masłem, wysypać bułką tartą, wlać masę.
6. Upiec do suchego patyczka; 180 stopni C 25-30 min.

Krążki ciasta upiec najlepiej wcześniej i zawinąć w folię spożywczą.

Masa cytrynowa:
  • 2 cytryny
  • 70 g drobnego cukru do wypieków
  • 40 g masła
  • 2 żółtka
  • 1 jajko
  • 6 g żelatyny
  • 75 g śmietany kremówki (30 %) ubitej na sztywną masę
Masę najlepiej zrobić 1 dzień wcześniej lub rankiem w dniu "składania"tortu.

Z cytryn otrzeć żółtą skórkę i wycisnąć sok.
Do miski szklanej lub metalowej wlać sok cytrynowy wraz ze skórką, masło,cukier, zółtka i całe jajka. Postawić na garnku z gotującą się wodą i ubić do zgęstnienia i ogrzania. Wsypać żelatynę, mieszać do jej rozpuszczenia i całkowitego połączenia się z masą. Ostudzić i schłodzić w lodówce.

Bezpośrednio przed "składaniem" tortu wyjąć zimną masę, rozbić ją mikserem i połączyć z ubitą kremówką. Wyłożyć na ciasto i wyrównać powierzchnię.

Masa czekoladowa:
  • 200 g dobrej, ciemnej (gorzkiej) czekolady
  • 200 g śmietany kremówki ( 30-36%)
  • 3 łyżki miękkiego masła
Czekoladę zetrzeć na tarce lub rozkruszyć w blenderze. Włożyć do metalowej miski i roztopić na parze. Masło utrzeć na puch. Kremówkę ubić na sztywno, dodać ostudzoną czekoladę i masło. Połączyć do uzyskania jednolitej masy.

Masa po przygotowaniu będzie wykładana na ciasto.

Masa cappucino:
  • 250 g serka mascarpone
  • 250 g śmietany kremówki
  • 3 płaskie łyżeczki żelatyny
  • 60 g kawy cappucino w proszku
  • 3 łyżki drobnego cukru
Serek mascarpone wymieszać z kawą cappucino. Żelatynę rozpuścić w 1/4 szklanki gorącej wody, przestudzić. Kremówkę ubić na sztywno, powoli dodać cukieri dalej miksować. Wlać wodę z żelatyną, połączyć. Ubitą masę dodać do serka mascarpone z kawą i wymieszać.

"Składanie" tortu

Każdy z dużych krążków przeciąć na połowę uzyskująć 4 blaty.

Pa paterę położyć pierwszy krążek, założyć obręcz. Nałożyć 1/3porcji kremu cappucino, przykryć drugim krążkiem, docisnąć. To samo zrobić z pozostałymi krążkami.
Jeżeli lubicie możecie jak ja ciasto nasączyć naparem z espresso.
Mamy zrobiony dolne piętro tortu ( 4 blaty ciasta i 3 porcje masy pomiędzy nimi).

"Małe" ciasto przekroić na 3 blaty.
Teraz na środek dołu położyć mniejszą obręcz. Do środka włożyć 1/3 masy czekoladowej. Przykryć małym krążkiem, posmarować resztą masy czekoladowej i znowu krążek ciasta.
Teraz już pora na ostatni smak - cytrynowy. Wyłożyć masę, przykryć ciastem, docisnąć i schłodzić 2 godziny.

Dobrze schłodzone ciasto oblałam polewą czekoladową i udekorowałam.

Polewa czekoladowa:
  • 300 g gorzkiej czekolady, starkowanej lub dobrze połamanej
  • 250 ml śmietany kremówki
  • 1/3 kostki masła.
Kremówkę podgrzać w garnku ( ma być bardzo gorąca, ale nie zagotowana).
Zalać nią czekoladę i masło, mieszać widelcem do połączenia.
Ostudzić trochę i oblać tort.

Pracy było dużo, ale efekt był smaczny i podobał się solenizantowi.


Smacznego.

środa, 6 kwietnia 2011

Chusta haruni

Haruni


Znana większości forumowych robótkowiczek chusta Haruni, której schematy mamy z raverly.com. Postanowiłam zrobić sobie też taką chustę, ale pierwszą osobą, która chustę nosiła była starsza córka na urodzinach dziadka. Wszystkim bardzo się podobała.
Zachęcam do zrobienia jej w różnych kolorach, bo wzór naprawdę jest ładny i miły podczas "drutowania"
Ja zrobiłam chustę na długich  "5" połączonych żyłką z włóczki angory de lux.

wtorek, 5 kwietnia 2011

Sałatka z tuńczykiem

Sałatka z tuńczykiem



Tuńczyk w sosie własnym (w puszce ) zawsze znajduje się u mnie w szafce. Jest świetny jako dodatek do sosu, sałatki czy pasty kanapkowej.
Tę sałatkę robiłam na czwartkowy lunch, ale nie miałam możliwości wcześniej wstawić przepisu i zdjęć na blogu. Bardzo polecam ten przepis, bo po pierwsze kalorii w nim mało, a jest mimo wszystko sytym daniem.

Składniki:
  • kilka rodzajów sałat np: zielona masłowa, rukola, karbowana, lodowa
  • pomidorki koktailowe
  • 5-6 ugotowanych na twardo jajek
  • 2 małe puszki tuńczyka w sosie własnym
  • mogą być świeże kiełki np. fasoli czy rzodkiewki albo słonecznika
Sos:
 ( ja przygotowuję w litrowym słoiku porcję, która starcza mi na kilka np. mniejszych sałatek. Dobrze przechowuje sięw szafce)  
  • 2 łyżki musztardy francuskiej z ładnymi ziarnami gorczycy ( lubię jak pękają pod uściskiem zębów)
  • 2 łyżki cukru pudru
  • pół szklanki białego octu balsamicznego
  • 1/2 łyżeczki soli
  • pół szklanki przegotowanej wody
  • łyżka ulubionych ziół- mogą być suszone : tymianek, oregano, lubczyk
  • pół ząbku zgniecionego ząbka czosnku
  • 1 szklanka oliwy z oliwek lub z pestek winogron
Wszystko zamknąć w słoiku i potrząsając dobrze wymieszać. Spróbować i doprawić do indywidualnego gustu.
Sałaty pokroić lub lepiej porwać, pomidorki poprzekrajać na pół, jajka na ćwiartki. Tuńczyka osączyć z sosu własnego i dołączyć do reszty składników. Polać sosem i wymieszać.
Można chwilę schłodzić.