środa, 18 kwietnia 2012

Święta, święta i już dawno po  Wielkanocy. Powinnam ten post wstawić dawno, ale niestety wyszdł ponadtygodniowy poślizg. Wydawało się, że pogoda jest w miarę dobra, chłodno lecz czasami wychodziło słońce. Tylko ten wiatr, silny i bardzo zimny, stało się. Po pielęgnacji ogrodu jestem solidnie przeziębiona, nie lubię takiego stanu. Czekam na cieplejsze, słoneczne dni. Wtedy wszystko w oródku "ruszy".
Teraz przedstawię przepis na 2 rodzaje mięsa, które podałam na świąteczny obiad.

Pierwsze to:
Polędwiczki wieprzowe




Tym razem miałam 2 dość spore polędwiczki. Pokroiłam je na plastry grubości ok 1cm. Następnie lekko je rozbiłam. Każdą posmarowałam musztardą musztardą francuską z całymi ziarnami i posypałam lekko pieprzem cayenne. Ułożyłam je jedna na drugą w stosik, zawinęłam w folię spożywczą i włożyłam do lodówki na całą noc. Przygotowałam sobie też wcześniej cebulę, bym nie musiała jej kroić w święta czyli obraną, pokrojoną w  piórka cebulę zeszkliłam lekko na maśle, ostudziłam i włożyłam do lodówki. Przed podaniem na patelni rozgrzać kilka łyżek oleju i kilka łyżek masła. Obsmażyć polędwiczki ( to jest bardzo szybki proces, tak po minucie z każdej strony) dodać cebulę, wymieszać razem. Wyłączyć gaz i przyprawić solą, czarnym pieprzem i suszony czosnkiem ( z tym ostatnim uważamy, nie każdy gość lubi tę przyprawę).  Sprawdziłam, że nawet odgrzane polędwiczki następnego dnia są smaczne.

Drugie to kulki szynki wieprzowej
To mięso wymaga więcej czasu w przygotowaniu.
  • szynka wieprzowa
  • 2-3 marchewki
  • 1 pietruszka- korzeń
  • 7-8 ząbków czosnku
  • 1 większa cebula
  • 2 ziarna jałowca
  • gałązka rozmarynu
  • sół, pieprz
  • trochę oleju

Miałam 2 spore kulki szynki. W garnku zagotować 2 litry wody, dodać marchewki, pietruszkę cebulę pokrojone w mniejsze kawałki, połowę ilości czosnku i 1 łyżkę soli. Pogotować ok 20 minut. Ostudzić. Do zimnej zalewy dodać ziarna jałowca, resztę czosnku, rozmaryn i mięso. Cały garnek wstawić do lodówki na dobę lub chociaż całą noc. Po tym czasie mięso wyjąć, osuszyć. Na patelni rozgrzać olej, obsmażyć szynkę ze wszystkich stron, popieprzyć.
Do foliowego rękawa do pieczenia włożyć mięso, wszystkie warzywa z zalewy i wlać 1 chochelkę zalewy. Dobrze zabezpieczyć boki rękawa ( ja odcinam dłuższy rękaw i zawiązuję na supeł ).
Takie zawijas wstawiamy do piekarnika - temperatura niska czyli 100 stopniC czas 1,5 do 2 godzin. Wtedy mięso jest soczyste i kruche. Gdy mięso ostygnie kroimy je na plastry, cały sos miksujemy z warzywami. Doprawiamy do smaku jeżeli czegoś nam brakuje.
W święta podgrzałam tylko wszystko w garnku.
Taką szynkę podaję z kaszą jęczmienną lub kuskusem, lecz w święta podaję też ziemniaki ( mam gości ziemniakolubnych)

Oczywiście upiekłam też różnego rodzaju mazurki, babeczki, sernik cynamonowy itp.


Smacznego

2 komentarze:

  1. Smakowicie:) Ja to najbardziej lubię patrzeć na słodkości;)
    Pozdrowienia:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Majano te słodkości to moja pięta Achillesowa, uwielbiam piec, jeść. Szkoda, że potem trzeba pracować nad powrotem formy. Dziękuję

    OdpowiedzUsuń