Takie risotto widziałam u Gosi, pozmieniałam trochę proporcję i składniki.
Potrzebujemy:
- po 3-4 cebule białe, żółte i fioletowe ( czerwone)
- ok 8 papryk różnych : czerwone, żółte, zielone, pomarańczowe
- 0.5 kg kaszy jęczmiennej typu pęczak
- sporo kostek dyniowych
- średnia główka czosnku
- 2-3 litry bulionu lub rosołu
- pęczek kolendry
- sół, pieprz, zioła prowansalskie
Dynię odpestkować,obrać i pokroić w kostkę (1.5*1.5 cm). Papryki przekroić na pół i oczyścić. Piekarnik rozgrzać do 180 stopni. Blachy wyłożyć papierem do pieczenia. Na tak przygotowane blachy wyłożyć dynię i papryki. Wstawić do piekarnika na 20-30 minut. Po tym czasie papryki od razu włożyć do woreczka foliowego i szczelnie zamknąć. Poczekać do lekkiego ostudzenia. Potem z papryki usunąć skórkę. Cebulę obrać, pokroić w piórka.
Ząbki czosnku pokroić w plasterki. Na oleju podsmażyć czosnej i cebulę, zdjąć na półmisek. Na tym samym tłuszczu podsmażyć kaszę, krótko 2-3 minuty, tak aby każde ziarnko obtoczyło się w oleju. Zalać 1 litrem buliony, trzymać na małym ogniu, mieszać i w razie potrzeby dolewać bulion. Gdy kasza będzie prawie miękka dodać po połowie porcji dyni, cebuli i papryki. Dusić do miękkości kaszy, mieszając co chwilkę. Dynia częściowo rozmaśli się i oblepi kaszę. Pod koniec połączyć razem resztę składników, doprawić. Przed podaniem sowicie posypać posiekaną kolendrą.
Smacznego.
Ania, jakie masz ładne małe naczynko. :) Czy to jest miarka, czy takie coś na dipy i inne takie?
OdpowiedzUsuńPs. Dynie z ogródka? :)
Gosia tak takie do dipów, przekąsek. Były na wyprzedaży w auchanie w zeszłym roku. Jak takie zobaczę to dam Ci znać. A dynie, niestety posadziłam sporo, były kwiaty i żadnego owocu dyni. Nie wiem dlaczego - za dużo deszczu, czy coś w tym rodzaju?
OdpowiedzUsuńAnia, to chociaż kwiatów sobie pojadłaś, co? :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie, że nie. Czekałam na dynie, tak samo jak na cukinie. Te ostatnie to chociaż były smaczne. Może w przyszłym roku?
OdpowiedzUsuń