10 pażdziernika w lawendowym domu był wpis faszerowana papryka, cubrzyca do wzięcia.
Napisałam i ....stało się. Huuuurrrraaaaaa.
Wczoraj listonosz zjawił się w moich drzwiach z przesyłką.
Mam ją. Pachnie wspaniale, ma śliczne listki.
Jeszcze nie wiem co z nią ugotuję, upiekę, co posypię. Na razie delektuję wzrok.
Przedstawiam wam ją:
Gratuluję i zazdroszczę, bo też ją chciałam mieć :)
OdpowiedzUsuń