Zupa serowa
Tę zupę lubią jeść nasze dzieci. Jest bardzo prosta do zrobienia i jest alternatywą dla pomidorówki robioną np. z rosołu następnego dnia.
Potrzebne będzie:
- bulion np. drobiowy lub warzywny ( ja robię z pozostałego rosołu)
- gotowane warzywa: marchewka, por, seler, pietruszka
- 2-3 rodzaje żółtego sera (np. gouda i morski)
- może być też pierś z kurczaka
Warzywa i mięso mielimy lub traktujemy blenderam na papkę. Dolewamy rosołu i podgrzewamy. Do gorącej zupy wkładamy starte na tarce o grubych oczkach sery i mieszamy. Sery rozpuszczą się dość szybko. Doprawiamy do smaku solą, pieprzem trochę curry- jak ktoś lubi.
Podajemy z zieloną pietruszką lub kolendrą. Można też z grzankami czosnkowymi.
Smacznego.
Nie miałam jeszcze okazji jesc zupy serowej :) Wygląda kusząco :)
OdpowiedzUsuńDo tej pory jadłam z serków topionych, też jest pyszna:)
OdpowiedzUsuńpyszny pomysł na rosół. choc z pewnością pomidorówki by u mnie nie pobiło :-)))
OdpowiedzUsuńPyszny pomysł na zupkę:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna ta alternatywa :)
OdpowiedzUsuńdzięki, tak jak napisałam jest to alternatywa dla pomidorówki, która naszym dzieciom dopiero teraz trochę się przejadła; a z serków topionych jeszcze nie robiłam, może trzeba wypróbować.
OdpowiedzUsuń